Konieczność karcenia

Konieczność karcenia

„Bo kogo miłuje Pan, tego karze, chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje”. List do Hebrajczyków 12:6 (BT)

Nigdy nie chciałabym, żeby cokolwiek oddaliło mnie od Pana. Potrzebuję Go, żeby żyć, każdego dnia.

Oto powód, dla którego jestem tak wdzięczna Duchowi Świętemu za to, że pokazuje mi moje winy. Dzięki temu wiem, że swoim postępowaniem sprawiam przykrość Bogu albo negatywnie wpływam na naszą relację. Pan mnie karze i pokazuje, co jest właściwe.

Bóg ukochał nas nawet bardziej, niż my kochamy własne dzieci, a ponieważ nas kocha, to nas dyscyplinuje. Nieustannie zwraca nam uwagę, kiedy schodzimy na złą ścieżkę. Może przyciągać naszą uwagę na wiele sposobów, a Jego karcąca miłość jest wszędzie.

Bóg chce, byśmy go słuchali, gdyż nas kocha. Jeśli jednak będziemy upierać się przy swoim, chcąc podążać własnymi drogami, wówczas Pan odmówi nam błogosławieństw i przywilejów, gdyż pragnie, byśmy nieustannie wzrastali. Pamiętaj: jeśli przyjmiesz karę, Bóg wyciągnie cię z jarzma grzechu i przywróci na właściwy tor, z powrotem do Swojego serca.

Pozwól, żeby Boża chłosta zbliżyła Cię do Niego. Nie sprzeciwiaj się jej, lecz ją przyjmij!

Modlitwa

Panie, karz mnie za grzechy. Rozumiem, że ta chłosta jest błogosławieństwem oraz jest absolutnie niezbędna, abym mógł chodzić Twoimi ścieżkami. Prowadź mnie tam, gdzie muszę się znaleźć, abym mógł pozostać w bliskiej relacji z Tobą. Amen.

Facebook icon Twitter icon Instagram icon Pinterest icon Google+ icon YouTube icon LinkedIn icon Contact icon