„Oby twój udział w wierze okazał się twórczym w głębszym poznaniu wszelkiego dobrego czynu, /jaki jest do spełnienia/ wśród was dla Chrystusa”. List do Filemona 1:6 (BT)
Możesz nie mieć o sobie szczególnie wysokiego mniemania, lecz Bóg chce, byś się polubił. Przedstawię dziś 5 praktycznych wskazówek, jak zwiększyć swoją samoocenę i mieć o sobie lepsze zdanie.
- Nigdy nie mów o sobie źle. Twoja wiara ma się najlepiej, kiedy wyrażasz dobre myśli, związane ze wszystkim, co jest w tobie dobre dzięki Chrystusowi – nie zaś kiedy skupiasz się na swoich złych stronach.
- Unikaj porównywania się do innych. Piotr zrobił to, kiedy porównywał się z innym uczniem. Powiedział: „Panie, a co z tym będzie? Odpowiedział mu Jezus: Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego?” (Ew. Jana 21:21-22; BT). Nie zostaliśmy wezwani do porównywania się, tylko do posłuszeństwa.
- Kwestię ustalenia twojej wartości zostaw Bogu i pamiętaj, że On już cię zaakceptował i przyjął.
- Bądź wobec siebie krytyczny, lecz niech to będzie konstruktywna krytyka. Dobrze jest dostrzegać swój rozwój, ale upewnij się, że doceniasz ten postęp.
- Odkryj prawdziwe Źródło pewności siebie. Jeśli będziesz patrzeć na siebie przez pryzmat Boga, zyskasz dobre nastawienie. Dawaj z siebie wszystko, a efekty swojej pracy zostaw Panu.
Modlitwa
Boże, dziękuję Ci za to, że mnie akceptujesz nawet wtedy, kiedy ja sam mam trudności z akceptowaniem siebie. Pomóż mi dostrzegać dobre rzeczy, którymi mnie obdarowałeś i konstruktywnie patrzeć na swoje wady, ponieważ w Tobie pokładam swoją