Sytuacja gospodarcza i kwestie finansowe stanowią poważny problem dla wielu ludzi. Rynek mieszkaniowy uległ załamaniu, niektóre przedsiębiorstwa splajtowały, zaś ceny paliw i żywności wzrastają. Niektórzy mocują się, aby utrzymać się na powierzchni. A co Bóg ma nam do powiedzenia w sprawach naszych portfeli i nadchodzącej przyszłości? Nie podejmuj decyzji, kierując się lękiem…
Boży system finansowy nie przypomina tego, który znamy ze świata. Bez względu na okoliczności, jakie nas spotykają, nie musimy się bać, gdyż Bóg nas ukochał. 1 List Jana 4:18 mówi nam: „W miłości nie ma lęku”.
Nawet jeśli kontrola nad jakąś sytuacją wymknie nam się z rąk, miłość Boga nigdy nie osłabnie, lecz pozostawi w naszym życiu trwały fundament. Cokolwiek by się nie wydarzyło, możemy trwać w ufności, gdyż Bóg pragnie nam pomóc i uczyni co w Jego mocy, aby zaspokoić nasze proste, codzienne potrzeby.
Rozpoznaj źródło dobrobytu
2 List do Koryntian 9:10 mówi nam: „Ten zaś, który daje nasienie siewcy, i chleba dostarczy ku pokrzepieniu, i ziarno rozmnoży, i zwiększy plon waszej sprawiedliwości (…)”.
Bóg jest Tym, który zapełnia nasze portfele – praca nie jest źródłem naszej pomyślności finansowej, lecz On. Kiedy więc tracisz etat, nie musisz pogrążać się w beznadziei, gdyż Pan jest nieograniczony w Swej mocy. On może zaspokoić twoje potrzeby na inne sposoby, o których ci się nawet nie śniło.
Ew. Mateusza 6:26 zapewnia nas, że skoro Bóg żywi ptaki, to możemy wierzyć, że również i nas zaopatrzy we wszystko, co niezbędne.
Trwanie w duchu szczodrości
Odkryłam, że najlepszą metodą na radzenie sobie z pieniędzmi jest pozbycie się ich. Jest to kluczowy czynnik, który pomaga nam wytrwać w biblijnym spojrzeniu na budżet. Musimy nie ustawać w dawaniu, szczególnie podczas chwil trudnych finansowo.
Jeśli poddajemy Bogu nasze portfele i wspieramy materialnie innych ludzi, Bóg również będzie bardziej nas wspierał, za pomocą innych osób. To takie proste.
W Księdze Przysłów 28:27 napisano: „Kto daje ubogim – nie zazna biedy”.
Żyj z tego, co masz
Życie oparte na stosowaniu się do biblijnych zasad umożliwia wolność od długów, nawet w ciężkich chwilach.
Jak napisane zostało w Liście do Rzymian 13:8: „Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością”.
Mój mąż, Dave, mawia, że jeśli nauczymy się żyć ze swoimi dochodami, nie przekraczając limitów, wówczas Bóg pobłogosławi nam, poszerzy nasze granice i ofiaruje nam więcej.
Ew. Łukasza 19:17 mówi nam, że Bóg jest zadowolony, gdy jesteśmy wierni i godni zaufania w rzeczach najmniejszych. Kiedy w istocie tak jest, On przekazuje nam władzę nad rzeczami większymi.
Płać gotówką
Jakże łatwo jest korzystać z karty kredytowej i nie zwracać uwagi na, ile faktycznie wydajesz. Jeśli próbujesz zmniejszyć swój debet, zacznij płacić za wszystko gotówką – jesteś bardziej skory do powściągania wydatków i oszczędzania pieniędzy, kiedy dosłownie trzymasz je w garści.
Nie ma nic złego w posługiwaniu się kartami kredytowymi dla wygody, tak długo, jak długo spłacasz je przed końcem miesiąca. Chodzi mi o to, że nie powinieneś znaleźć się w sytuacji, w której twoja uwaga skupi się na długach i nie będziesz w stanie skoncentrować się na Bogu.
Wróg chce, abyś bał się dnia jutrzejszego, toteż twoim głównym celem musi być czerpanie radości z życia, za które Jezus oddał Swoje własne. Zatem staraj się robić wszystko, co w twojej mocy, aby żyć w prawości, pokoju i radości – a Jemu powierzaj resztę.